Sprzedaliśmy się wszyscy, za niewiarygodną kwotę 1032 PLN. Aż człowieka kusi, żeby sprzedawać się częściej :D Wszystkie aukcje zostały opłacone - dziękuję licytującym za odpowiedzialność i takie tam.
Kwotą tą pobiliśmy zeszły rok ponad dwukrotnie. Jestem z nas dumny. Podobnie jak w zeszłym roku, najdrożej sprzedał się Bartek ze Szczecina - było ponad 300 zł za obiad z nim (ciekawe, co ugotuję). Największy bój w ostatnich minutach toczył się o Wojtka (tego, z którym mieszkam). Oglądając zakończenie tej aukcje miałem strasznie dużo radochy :)
Co tam jeszcze? Zainspirowaliśmy naszym czynem dziewczyny - ja nie chciałem ich sprzedawać (czułbym się, jak rasowy alfons), więc sprzedały się same. Jak wiadomo, dziewczyny to towar luksusowy, więc najdroższa z nich, sprzedała się prawię za tyle, co my w 16 ;P Gratulujemy, szczerze i z głębi serca - w końcu pieniądze idą na dobry cel. Jednocześnie chciałem zauważyć, że dziewczyny miały łatwiej, bo mają cycki.
Chciałbym podziękować wszystkim, którzy licytowali w aukcjach, wszystkich kolegom, za to, że chcieli się sprzedać oraz wszystkim, którzy w jakiś sposób przyczynili się do promocji akcji - a było tych osób bardzo wiele i mało którą znam. No, ogólnie to było zajebiście i mam nadzieję, że za rok będzie jeszcze lepiej ;)
To jeszcze piosenki dwie na koniec - najpierw kolegi, który także dał się sprzedać:
Na sam koniec piosenka, która mi dzisiaj wpadła w ucho przez przypadek (zdecydowanie mniej drastyczna od poprzedniej ;P )
A teraz dwa słowa do dziewczyn, które nie licytowały. Żałujcie :) Najbliższa okazję do poprawy swojego zachowania będzie miały dopiero za rok :P