Kliknij w kubek
i dowiedz się, jak go wygrać!

comments post
Studenckie gotowanie. Proste, smaczne przepisy! Niekoniecznie z ryżem. Kuchnia studencka w najlepszym wykonaniu.

Uszka do barszczu wigilijnego

Autor: misiuziu piątek, 11 grudnia 2009, 11:43 komentarze: (1)
Skoro już był przepis na barszcz, to przydadzą się do tego uszka. Jedna z potraw, które na język przynoszą mi smak świąt. No to zaczynamy!

Składniki:

  • mąka, jakieś dwie szklanki

  • olej

  • 2-3 duże cebule

  • garść grzybów suszonych

  • sól i pieprz



Zaczniemy od ciasta. Robi się je prawie tak samo (jak nie tak samo), jak ciasto na pierogi. Można je zrobić jak w tym przepisie. Ja jednak opiszę to jeszcze raz w trochę inny sposób. Ciepłą wodę mieszamy razem z mąką i odrobiną soli. Dość długo wyrabiamy. Jak dużo wody? Ciasto ma być mega-plastic-elastakik, ale trzymać się w jednym kawałku. Im dłużej wyrabiam, tym jest ono bardziej sprężyste (jak sobie poszukacie w necie jak się robi chleb to będzie wiedzieć dlaczego).

Ciasto rozwałkowujemy na maksa cienko. I niestety, pokal tym razem może nie wystarczyć. Użyjcie wałka (bynajmniej nie na mężu czy chłopaku). Zanim jednak to zrobicie, proponuję wcześniej zrobić farsz :P

Farsz robi się dość prosto. Grzyby trzeba namoczyć, żeby stały się "odsuszone". Najlepsze oczywiście będą markowe grzyby (marki prawdziwki), jednak każdy inny się także nada. Grzyby trochę muszą poleżeć w tej wodzie zanim jej odpowiednio nasiąkną. Jak już to zrobią, lekko je odciskamy i wylewamy wodę. Teraz ostry nóż mamy w doni i kroimy nim do woli. Bardzo drobno. Teoretycznie można to zmielić, ja jednak zamiast mielić, wolę kroić (jakoś lepiej smakuję). Do tego obieramy cebulę i kroimy ją w drobną kosteczkę.

To wszystko wrzucamy na rozgrzany olej i podsmażamy. Ja bym dodał jeszcze ze 2 ząbki drobno (!) posiekanego czosnku. Prawdopodobnie dobry by wyszło także takie jak ten farsz. Znalazłem także przepisy, które mówią o dodaniu jajka do farszu. Nie próbowałem, nie wiem czy tak jest dobrze (w sensie, że z jajkiem) więc nie będę polecał. Mówię tylko o tym w ramach dodatkowej informacji.

Jak już mamy i farsz i ciasto, to robimy następujące rzeczy. Ciasto rozwałkujemy na cienko i literatką (albo większym kieliszkiem) wycinamy. Można też inne kształty. Prześlijcie zdjęcie jak się wam uda za pomocą kieliszka wyciąć serduszko :) Do środka nakładamy sporo farszu. Na tyle dużo, żeby można było pieroga skleić i zwinąć w uszko. Im mnie ciasta tym fajniejsze. Im mniejsze tym też bardziej fajne. Jaka jest tego wada? Czas... Zdążysz się zestarzeć zanim skleisz te wszystkie uszka.

Jak składać uszka? Kółko wycięte kieliszkiem składamy na pół (w środku jest farsz) i sklejamy brzegi razem. Następnie bierzemy dwa końce pieroga (najbardziej spiczaste i sklejamy razem. Ma wyjść coś na kształt pierścienia ("Jeden, żeby wszystkimi rządzić").

Do osolonej wrzącej wody wrzucamy delikatnie uszka. Mieszamy naprawdę delikatnie od czasu do czasu, aż nie wypłyną na powierzchnie. Nie może być za dużo w garnku, bo się skleją. Jak już wypłyną to je wyciągamy na talerz (do ostygnięcia) i wrzucamy następną porcję. Jak uszka wystygną, można je zamrozić do późniejszego odgrzania.

Podawać na wigilię razem z barszczem.

W związku z tym, że zbliża się koniec roku, część z was ma przed sobą wybór OFE. O ile hasło "nie daj się wylosować!" jest dość mocno komercyjne i prawdopodobnie tak samo jak ja na nie sikacie (ciepłym moczem), to jednak warto się nad tym zastanowić. Jeśli sami wybierzemy fundusz teraz, nie będzie później kłopotu z jego zmianą. Ja wybrałem ING. I nie zrobiłem tego od tak. Przejrzałem mnóstwo rankingów - jak go wybierałem był najlepszy, teraz jest ciągle w ścisłej czołówce. Zgłoszenie jest o tyle wygodne, że nie musisz nigdzie iść. Wypełniasz wniosek, przysyłają Ci umowę, podpisujesz ją i oddajesz kurierowi. Wszystko.

Zbrudzone naczynia i nie tylko:

  • miska (w której mieszaliśmy farsz), stolnica

  • garnek

  • patelnia i deska

  • mnóstwo innych rzeczy

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Dodaj komentarz

Grzane wino

Autor: misiuziu wtorek, 8 grudnia 2009, 08:50 komentarze: (2)
Ze świętami w akademiku kojarzy mi się zapach cynamonu i kadzideł. Ani jednego, ani drugiego nie lubię. Są jednak wyjątki, przy których stosuję cynamon. Jest między innymi grzane wino.

Składniki:

  • wina, grzaniec galicyjski

  • cynamon

  • goździki

  • cytryna

  • pomarańcza



Najprościej jest kupić po prostu grzańca galicyjskiego i go podgrzać. Ma on już w sobie odpowiednie przyprawy. Można oczywiście go także doprawić po swojemu (co z resztą polecam). Można również zrobić grzane ze zwykłego wina. Co do tego, czy ma być to wino słodkie, wytrawne czy coś pomiędzy, to muszę powiedzieć tak - nie mam zielonego pojęcia. Jak dla mnie, zależy to bardziej od Twoich upodobań smakowych.

Do garnka wlewamy wino i zaczynamy podgrzewać. Podobnie jak przy robieniu grzanego piwa, nie można tego zagotować. Alkohol wtedy zaczyna uciekać momentalnie (a nie o to nam chodzi). Do wina dodajemy cynamonu i goździków, albo po prostu przyprawy do grzańca (takiej gotowej). Ile tego dodać zależy tylko od was. Więcej przypraw - smak będzie bardziej intensywny.

Cytrynę i pomarańczę można spożytkować na dwa sposoby. Pierwszy to wycisnąć cytrusy prosto do garnka. Podoba mi się ten sposób... jednak nigdy tak nie robiłem (przy następnej okazji tak właśnie zrobię). Drugi sposób, to wkrojenie plasterka cytryny czy pomarańczy bezpośrednio do kubka. O ile ładnie to może wyglądać, to jest to dość upierdliwe podczas spożywania.



Jeszcze jedna ważna uwaga. Podczas nalewania wina do kubków, użyjcie sitka. Wyciąganie co chwila goździków z zębów - bardziej denerwującej rzeczy chyba nie znam.

Zarówno to "danie" jak i temu podobne (grzane piwo,krasna muta, zupa) świetnie nadają się na zbliżające się święta. W zimowe wieczory nic nie grzeje lepiej od tych napojów.

Zbrudzone naczynia i nie tylko:

  • garnek

  • kubki

  • sitko

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Dodaj komentarz

Barszcz wigilijny na zakwasie

Autor: misiuziu piątek, 4 grudnia 2009, 11:26 komentarze: (1)
Jakiś czas temu pisałem, że czekam na maile z przepisami na święta (wigilia i takie tam). Dostałem maila od Grażyny, co oswaja kuchenkę mikrofalową. Może nie są to typowe dania studenckie, ale i tak mi się podobają.

Składniki:

  • buraki

  • czosnek

  • razowy chleb

  • włoszczyzna

  • mięcho

  • kostka rosołowa



Dobry barszczyk - ta taki na kwasie burakowym. Obrane i pokrojone buraczki wkładamy do słoika, dodajemy ząbek czosnku i kawałek razowego chleba. Zalewamy letnia , przegotowaną wodą i odstawiamy w ciepłe miejsce na 3-4 dni. Jest gotowy, gdy ma kwaśno-winny smak. Wyjmujemy chleb i trzymamy go w lodówce. (zakładam, że zakwas a nie chleb - misiuziu)

Gotując barszczyk, wkładamy do wody kilka buraczków z kwasu oraz obrane i pokrojone 2-3 świeże buraczki. Dodajemy 2 marchewki, pietruszkę, kawałek pora i selera oraz 3-4 suszone grzybki. Przyprawiamy liściem laurowym , zielem angielskim i ziarnistym pieprzem ( 4-5 kulek). Solimy i gotujemy do miękkości warzyw. Na koniec doprawiamy kwasem burakowym ( kilka łyżek), szczyptą cukru a można też dać trochę imbiru i szczyptę gałki muszkatołowej- pycha.

A ja dodam jeszcze parę rzeczy od siebie. Jak już gotujemy, to warto wrzucić kawał mięsa - barszcz będzie bardziej treściwy. Dodałbym także kostki rosołowe (to chyba moja ulubiona przyprawa). To tyle w kwestii merytorycznej.

W kwestii mniej merytorycznej (ale równie ważnej) - chce prezentu. Konkretnie to czegoś co chciałem sobie kupić, ale nie kupiłem, a teraz nie mam kasy. Chciałbym konkretnie lodowy kufel do piwa. I kochanie, jak dostanę ten kufel to nie znaczy, że będę cały czas pił piwo :P Z ciekawszyh prezentów to chciałbym jeszcze dostać czekoladową farbę do ciała. Nie koniecznie w tubce, zawsze chętnie zliże ją z kogoś ;>

Zbrudzone naczynia i nie tylko:

  • garnek

  • słoik

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Dodaj komentarz

Krzesła, drzwi antywłamaniowe, soczewki kontaktowe, okna warszawa, wystrój wnętrz i jak to sie ma do ogniska

Autor: misiuziu czwartek, 3 grudnia 2009, 11:25 komentarze: (7)
Dzisiaj będzie trochę nietypowo i pokręcenie. A to wszystko w związku z tym, że ten artykuł jest artykułem sponsorowanym. Powiedzmy, że jest to eksperyment i jestem ciekawy jak wyjdzie. W ramach przepisu, będzie dzisiaj kiełbasa z ogniska

Składniki:

  • kiełbasa

  • ognisko



Ktoś może powiedzieć, że ogniska w zimnie się nie robi. Będzie to jednak kłamstwo straszliwe. Ja potrafiłem zrobić ognisko nawet na zamarzniętym jeziorze.

Na początek trzeba rozpalić ognisko. Normalnie zbiera się patyki, rąbie drzewo, a potem z tego rozpala się ognisko. Normalnie. Dlatego ja opiszę to inaczej. Nie twierdze, że nie trzeba użyć drewna, bo trzeba. Ale ja studentom proponuję krzesła. Lakier który na nich jest będzie się świetnie palił, a kiełbasce nada odpowiedniego aromatu. Krzesła trzeba by porąbać. Nie zakładam, że posiadacie siekierę, dlatego proponuję roztrzaskać je o drzwi antywłamaniowe.

Gdzie znaleźć takie drzwi antywłamaniowe? Występują one między innymi w różnego rodzaju sklepach, np. w sklepie spożywczym. I tutaj dochodzimy do momentu, w którym rodzi się pytanie - skąd wziąć kiełbaskę? A no z tego sklepu, gdzie tak ładnie zapukaliśmy do drzwi. Po tak ładnym pukaniu, na pewno dostaniecie tanią kiełbaskę (tylko później trzeba szybko uciekać). Ważne jest jednak bezpieczeństwo (safety fyrst, jak to mówią znajomi żeglarze). Czyli konieczne są okulary ochronne, żeby nie uszkodzić swoich soczewek kontaktowych. Soczewki kontaktowe, zawsze smaczne i zdrowe, ale trzeba na nie uważać!

Myślicie, że to już koniec? Ależ skąd! Jak się okazuję, krzesła to za mało! Okna Warszawa - to jakoś tak do siebie nie pasuję, dlatego ... okna Warszawa (albo okna ze stolicy) także lądują w naszym ognisku. W stolicy to podobno jest ciepło (od smogu). Wystrój wnętrz naszego pokoju, na pewnie ulegnie "drobnej zmianie", ale sztuka (kulinarna) wymaga poświęceń! Ciesz się, że to tylko wystrój wnętrz się zmienił i że nie straciłeś oka!

Co robimy następnie jak już mamy ognisko? Nacinamy kiełbaski z jednej i drugiej strony. Cięcia wykonujemy pod kontem 90 stopni do poprzedniego cięcia, w taki sposób, żeby wyszła nam kratownica. Następnie nabijamy kiełbaskę na kij, wzdłuż kiełbaski, bo wtedy jest mniejsze prawdopodobieństwo, że spadnie. Smażymy kiełbaskę, trzymając ją koło ogniska (nie w samym ogniu), powoli obracając. Kiełbaska smażona wolniej, jest smaczniejsza. Później ją jemy, parząc sobie język.

UWAGA!
Kiełbaska zwęglona, nadaję się do jedzenia. Węgiel świetnie działa na trawienie.

Można kiełbaski robić hurtem (taki studencki fast food), tak jak jest to przedstawione na zdjęciu poniżej:




Zbrudzone naczynia i nie tylko:

  • nóż

  • palce



P.S.
Przepis ma formę żartu, zabawy słowem. Nie polecam nikomu stosowanie się do niego (robicie to na własną odpowiedzialność).
Reklama Na Blogach
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Dodaj komentarz
ananas (3) aromat do ciasta (2) bagietka (3) bakalie (1) banany (2) bazylia (1) biała fasola (2) białka (1) bita śmietana (1) boczek (11) boczniak (1) bób (1) brokuły (2) brzoskwinia (1) bulion (1) bułka (5) bułka tarta (13) buraki (1) cebula (46) chili (4) chińszczyzna (1) chleb (13) chleb razowy (1) chrzan (1) ciastko (1) ciasto francuskie (3) ciemna fasola (1) cola (2) cukier (31) cukier puder (5) cukier waniliowy (6) cukierki (1) curry (2) cynamon (5) cytryna (8) czekolada biała (1) czekolada gorzka (7) czekolada mleczna (3) czereśnie (1) czerwona fasola (2) czosnek (35) drożdże (10) dżem (1) fasolka szparagowa (3) gałka muszkatołowa (1) gotowanie na kolanie (4) goździki (2) granulat sojowy (1) groszek (7) gruszka (1) grzanki (1) grzyby (2) grzyby suszone (1) herbata (2) herbatniki (2) imbir (2) jabłko (9) jajko (62) jogurt (1) jogurt grecki (1) jogurt naturalny (2) kabanosy (1) kakao (6) kalafior (1) kapusta (3) kapusta kiszona (3) kapusta pekińska (4) karkówka (1) kasza manna (5) kaszanka (1) keczup (4) kiełbasa (16) kminek (2) kolendra (2) koncentrat pomidorowy (9) konserwa (1) koper (2) korpus z kurczaka (1) kostka rosołowa (24) kotlet schabowy (1) kotlety sojowe (2) krakersy (1) krewetki (1) kukurydza (7) kurki (1) kuskus (1) liście czarnej porzeczki (1) liść laurowy (1) lód (3) lubczyk (1) łopatka (1) łosoś wędzony (1) maggi (1) majeranek (2) majonez (8) mak (1) makaron (27) marchewka (12) margaryna (8) marihuana (1) marmolada (1) masło (36) mąka (44) mięso (2) mięso mielone (8) mięta (1) migdały (1) miód (3) mleczko kokosowe (1) mleko (20) mleko w proszku (1) mozzarella (1) mózg (1) nachos (1) nać pietruszki (1) naleśniki (3) ocet (1) ocet winny (1) ogórek (5) ogórek kiszony (4) olej (75) oliwa (7) oliwki (4) oregano (1) orzechy laskowe (1) orzeszki solone (1) otręby (2) owoce (1) paluszki rybne (1) papryka (16) parówka (5) patenty (9) pieczarki (12) pieprz (9) piersi kurczaka (19) pietruszka (6) piwo (4) płatki migdałowe (2) pomarańcza (3) pomidor (17) pomidory w puszce (1) pomidory w zalewie (2) por (3) predanie (8) proszek do pieczenia (16) przyprawa gyros (2) przyprawa meksykańska (1) rodzynki (2) rozmaryn (2) rum (1) ryba (1) ryż (16) sałata (2) schab (1) seler (1) ser (19) ser feta (4) ser pleśniowy (3) serek homogenizowany (1) serek topiony (1) serek wiejski (1) sezam (1) słodzik (1) słoiki (1) słonina (1) smalec (5) soczewica (1) sok (5) sok pomarańczowy (1) sok pomidorowy (1) sos boloński (1) sos czosnkowy (1) sos pomidorowy (2) sos sałatkowy (1) sos sojowy (1) sos vinaigrette (1) sos z torebki (1) sól (11) spirytus (2) surówka (2) suszone pomidory (1) syrop wiśniowy (1) szalotka (1) szałwia (1) szczypior (2) szpinak (4) szynka (4) śledź (1) śmietana (17) śmietanka (4) śmietanka 30% (3) tabasco (1) trat pomidorowy (2) truskawki (5) tuńczyk (3) twaróg (4) tymianek (2) tzatziki (1) vegetta (1) wafle (2) warzywa (4) warzywko (4) wino (6) wino białe (1) wiórki kokosowe (1) wiśnie (4) włoszczyzna (7) woda (13) wódka (5) zacierka (1) zasmażka (2) ziemniak (19) zioła prowansalskie (2) zioło (1) zrazy sojowe (1) zupa w proszku (1) zupka chińska (2) żeberka (1) żółtko (1)
A niby kto to ma być?