Składniki:
- ananasy z puszki
- brzoskwinie z puszki
- owoce (pomarańcze, cytryny)
- %, im więcej tym fajniej
- soki
"Zupa" stanowi coś w rodzaju ponczu, lub czegoś takiego. Bierzemy duży garnek i wrzucamy tam zawartość puszek wraz z syropem. Wcześniej krojąc owoce na kawałki kęsowe. Do tego dolewamy procentów. Mocne procenty to fajne procenty. Tak naprawdę można tam dolać prawie wszystko - dobra jest i wódka i wino, jednak preferowałbym mocny alkohol.
Później dolewamy soków owocowych, coli, wody lekko gazowanej, soku do rozpuszczania. Wszystko ma współgrać smakowo, a całość ma mieć moc procentów, jednak nie mieć ich smaku. Dorzucamy jednocześnie pomarańczy, cytryn i innych posiadanych owoców cytrusowych, w kawałkach i postaci wyciśniętego soku. Całość warto postawić do przegryzienia. Podawać po szklance wraz z owocami!
I mniej więcej wygląda to tak (po dodaniu odrobimy wina dla kolorku):
Pozdrawiam załogę Hajduka :)
Zbrudzone naczynia i nie tylko:
- garnek
- mieszadełko
- kubki