Składniki:
- kiełbasa
- ognisko
Ktoś może powiedzieć, że ogniska w zimnie się nie robi. Będzie to jednak kłamstwo straszliwe. Ja potrafiłem zrobić ognisko nawet na zamarzniętym jeziorze.
Na początek trzeba rozpalić ognisko. Normalnie zbiera się patyki, rąbie drzewo, a potem z tego rozpala się ognisko. Normalnie. Dlatego ja opiszę to inaczej. Nie twierdze, że nie trzeba użyć drewna, bo trzeba. Ale ja studentom proponuję krzesła. Lakier który na nich jest będzie się świetnie palił, a kiełbasce nada odpowiedniego aromatu. Krzesła trzeba by porąbać. Nie zakładam, że posiadacie siekierę, dlatego proponuję roztrzaskać je o drzwi antywłamaniowe.
Gdzie znaleźć takie drzwi antywłamaniowe? Występują one między innymi w różnego rodzaju sklepach, np. w sklepie spożywczym. I tutaj dochodzimy do momentu, w którym rodzi się pytanie - skąd wziąć kiełbaskę? A no z tego sklepu, gdzie tak ładnie zapukaliśmy do drzwi. Po tak ładnym pukaniu, na pewno dostaniecie tanią kiełbaskę (tylko później trzeba szybko uciekać). Ważne jest jednak bezpieczeństwo (safety fyrst, jak to mówią znajomi żeglarze). Czyli konieczne są okulary ochronne, żeby nie uszkodzić swoich soczewek kontaktowych. Soczewki kontaktowe, zawsze smaczne i zdrowe, ale trzeba na nie uważać!
Myślicie, że to już koniec? Ależ skąd! Jak się okazuję, krzesła to za mało! Okna Warszawa - to jakoś tak do siebie nie pasuję, dlatego ... okna Warszawa (albo okna ze stolicy) także lądują w naszym ognisku. W stolicy to podobno jest ciepło (od smogu). Wystrój wnętrz naszego pokoju, na pewnie ulegnie "drobnej zmianie", ale sztuka (kulinarna) wymaga poświęceń! Ciesz się, że to tylko wystrój wnętrz się zmienił i że nie straciłeś oka!
Co robimy następnie jak już mamy ognisko? Nacinamy kiełbaski z jednej i drugiej strony. Cięcia wykonujemy pod kontem 90 stopni do poprzedniego cięcia, w taki sposób, żeby wyszła nam kratownica. Następnie nabijamy kiełbaskę na kij, wzdłuż kiełbaski, bo wtedy jest mniejsze prawdopodobieństwo, że spadnie. Smażymy kiełbaskę, trzymając ją koło ogniska (nie w samym ogniu), powoli obracając. Kiełbaska smażona wolniej, jest smaczniejsza. Później ją jemy, parząc sobie język.
UWAGA!
Kiełbaska zwęglona, nadaję się do jedzenia. Węgiel świetnie działa na trawienie.
Można kiełbaski robić hurtem (taki studencki fast food), tak jak jest to przedstawione na zdjęciu poniżej:
Zbrudzone naczynia i nie tylko:
- nóż
- palce
P.S.
Przepis ma formę żartu, zabawy słowem. Nie polecam nikomu stosowanie się do niego (robicie to na własną odpowiedzialność).