Składniki:
- jajko, 1 lub 2 w zależności od robionej ilości
- mąka, 1-2 szklanki
- mleko albo woda
- proszek do pieczenia
- szczypta soli
- olej
Mieszamy mąkę, jajko (można nawet bez jajka), wodę lub mleko (można użyć wody gazowanej zamiast proszku do pieczenia) i szczyptę soli. Mieszamy do odpowiedniej gęstości (nie mam pojęcia jak to opisać). Jak za gęste to dolewamy wody i mieszamy, jak za rzadkie dosypujemy mąki.
UWAGA!
Takie dosypywanie i dolewanie może spowodować, że miska okaże się za mała.
Smażymy na oleju (rozgrzanym) z obu stron. Nalewamy na patelnie taką mało chochelkę, w razie braku chochelki można użyć kieliszka od wódki (50).
Każdy wie jak się naleśniki. Sposobów na ich jedzenie jest tyle, że nie można opisać wszystkich (można jeść polane czekoladą
Zbrudzone naczynia i nie tylko:
- patelnia
- miska
- dużo różnych sztućców, których nie chce mi się wymieniać
