Dawno nie pisałem. I już nawet parę razy zabierałem żeby coś napisać, ale zawsze znalazło się coś ciekawszego do roboty. Niby cały czas studiuję (podobnie się żywię), ale zacząłem też pracować i po powrocie do domu nie chce mi sie już do komputera siadać.
W skrócie co się u mnie dzieje. Przeprowadziłem się :) Tak jakoś wyszło. Trafiłem na w porządku współlokatorów, z którymi czasami sobie coś ugotuje (np. krokietów na 3 dni). Jeden z nich jest zawodowych kucharzem.
Po za tym pracuje w sklepie żeglarskim, jako informatyk. I tutaj następuję moment chwalenia się tym co zrobiliśmy internetowy sklep żeglarski.
Jeszcze nie wiem czy będę dalej pisać przepisy. Mam już kilkanaście nowych, ale nie mogę się do tego zabrać. Może w przyszłym tygodniu jednak coś napiszę.
Anonimowy pisze:
8 stycznia 2008 13:53:00 CET
Tyle czasu ratowałeś głodujących studentów. Szkoda byłoby żebyś teraz przestał.
Anonimowy pisze:
8 stycznia 2008 17:11:00 CET
Gotowac moze umiesz, ale robienie stron zostaw komus kto umie ;)
Anonimowy pisze:
8 stycznia 2008 20:52:00 CET
strona taka sobie :P jak na sklep dziwna - gotowanie lepsze ;)
misiuziu pisze:
8 stycznia 2008 22:09:00 CET
Jeszcze nie wiem czy przestane gotować. A co do robienia stron - wychodzi mi to zdecydowanie lepiej niż gotowanie :P
Fakt, że może grafikiem jestem marnym (1,5 miesiąca nad grafika siedziałem, bo nikt mnie nie popędzał). Za to znam się na pozycjonowaniu i pod tym względem sklep jest dobry.
P.S.
Do końca tygodnia będzie nowy layout :P A jutro może napisze jakiś przepis.
Fakt, że może grafikiem jestem marnym (1,5 miesiąca nad grafika siedziałem, bo nikt mnie nie popędzał). Za to znam się na pozycjonowaniu i pod tym względem sklep jest dobry.
P.S.
Do końca tygodnia będzie nowy layout :P A jutro może napisze jakiś przepis.
Anonimowy pisze:
9 stycznia 2008 13:09:00 CET
Nie tylko grafika jest marna, a wypozycjonowac sie jako sklep zeglarski na koncu drugiej strony wynikow, to chyba nie jest osiagniecie.
Pochwal sie strona na usenecie pl.comp.www.nowe-strony to tam ci wygarna ze szczegolami co masz zle :P
Pochwal sie strona na usenecie pl.comp.www.nowe-strony to tam ci wygarna ze szczegolami co masz zle :P
misiuziu pisze:
9 stycznia 2008 18:46:00 CET
Tylko, że ja nie mówiłem, że on jest już wypozycjonowany.
W tej chwili wyniki Google odnoszą się do starej wersji. Ciężko jest wypozycjonować cokolwiek w ciągu dwóch dni, bo tyle czasu jest nowa wersja sklepu.
I nie koniecznie zależy na tym żeby strona główna była widoczna. O wiele ważniejsze są same produkty.
W tej chwili wyniki Google odnoszą się do starej wersji. Ciężko jest wypozycjonować cokolwiek w ciągu dwóch dni, bo tyle czasu jest nowa wersja sklepu.
I nie koniecznie zależy na tym żeby strona główna była widoczna. O wiele ważniejsze są same produkty.
Anonimowy pisze:
11 stycznia 2008 00:34:00 CET
Szkoda byłoby marnować tę stronę. Może by tak jakoś udostępnić ją innym? Ja też jestem informatykiem i amatorsko gotuje, może zamiast zamykać, warto by zmienić charakter strony?
misiuziu pisze:
14 stycznia 2008 21:13:00 CET
Cały czas mówiłem, że można mi przysyłać przepisy, a jeśli ktoś ma ochotę współtworzyć bloga to zapraszam. Jedyny warunek to napisać wcześniej dwa przepisy i mi je wysłać :)