Składniki:
- mięcho
- puszka ananasów
- olej
- cebula
- makaryż
- przyprawy
Mięcho, może być w sumie dowolne. Preferowałbym piersi z kurczaka. Kroimy je na kawałki, dość małe (mniejsze niż na kęs). Wrzucamy na patelnie, podsmażamy i dusimy. Zanim jednak to zrobimy, powinniśmy przygotować sobie cebulę. Trzeba ją obrać i pokroić w pół-talarki. Ma być jej dużo - porównywanie do ilości mięsa.
Warto też wstawić makaryż do gotowania, żeby później na niego nie czekać. Na jednej patelni dusimy cebulę, na drugiej mięso. Jak mięso zmięknie (lub wcześniej) dorzucamy do niego pokrojonych ananasów (wielkość taka sama jak mięcho) razem z połową zalewy, w której ów ananas się znajduję. Dusimy i redukujemy sos. Pod koniec dorzucamy uduszoną cebulę, mieszamy, łączymy smaki i doprawiamy. Sól i pieprz - co innego będzie pasować to nie wiem :P
Całość podajemy na makaryżu. Cebula z ananasem to genialne połączenie - chociaż zanim próbowałem to nie byłem przekonany :P
Zbrudzone naczynia i nie tylko:
- dwa garnki
- deska i nóż
- patelnia
- talerz