Składniki:(porcja na 1,5 osoby, ewentualnie pary)
- makaron (moje ulubione świderki, ale może też być inny), jak zwykle pół paczki (ok. 20 dkg)
- dwa jajka (kurze, owalne, nie nakrapiane)
- 2 jabłka (może być dżem domowy)
- szczypta soli
Nie mam pojęcia ile czasu się robi, bo jakoś nigdy nie patrzyłem na zegarek.
Jabłka myjemy, kroimy na ósemki (jak ktoś chce to mogą to być dziewiątki). Można je też obrać (nie jest to jednak konieczne). Tak przygotowane jabłuszka wrzucamy na patelnie i lejemy trochę wody (na dno, żeby się nie przypaliło). Mieszając smażymy aż będzie miało konsystencje dżemu (albo takiej papki dla bobasa). Ta część zajmuję najwięcej czasu. Mając gotowy dżem pomijamy tą część smażenia jabłek.
Gotujemy makaron. Każdy chyba wie jak. Jak nie to na paczce powinna być instrukcja.
Odcedzamy go (przy użyciu pokrywki albo jakiegoś sitka). Makaron wrzucamy na patelnie do jabłek lub do dżemu. Podsmażamy makaron (w sumie to nie trzeba, wystarczy dobrze wymieszać z jabłkami). Wbijamy dwa jajka. Albo bezpośrednio na patelnie, albo roztrzepane wcześniej w jakiejś miseczce czy kubku. Wszystko razem mieszamy (dokładnie). Trzeba uważać to przeważnie robi się tego trochę za dużo na patelni i ucieka na kuchenkę. Poddajemy to dalszej obróbce termicznej (czyt. smażymy) póki jajka się nie zetną.
Podawać w misce lub głębokim talerzu (z patelni źle się je bo jest gorąca). Później to raczej nie polecam pływania promem. Żołądek może tego nie wytrzymać.
Zbrudzone naczynia i nie tylko:
- garnek
- patelnia (nie próbujcie smażyć tego tylko w garnku, czas, który jest potrzebny na doszorowanie garnka po takiej operacji to koło 3 dni)
- łyżka (drewniana czy coś takiego do mieszania)
- to na czym jesz i czy jesz
- sitko (chyba, że go nie użyłeś)
- kubek (chyba, że go nie użyłeś)
- prawdopodobnie kuchenkę (chyba, że mieszkasz w akademiku, wtedy się wyprzyj, że to nie ty zasyfiłeś)
Trzeba się przekonać do tej potrawy. Ja na początku myślałem, że to jakiś żart, ale naprawdę pyszne danie.
P.S.
Danie wysokokaloryczne. Taka mała bombka kaloryczna.