Ha!! Piszę tego posta w związku z kilkoma sprawami. Pierwsza ze spraw jest taka, że blog przyciąga coraz więcej kucharzy płci męskiej, którzy chcą pisać razem z nami. Iiiiiii.... jest nas już 4 :D Witamy shele (teraz jest moment, w który dziewczyny powinny zdejmować staniki i krzyczeć "oooo").
Druga sprawa jest taka, że wyjeżdżam. Chciałem się pochwalić tą cudowną wiadomością :D A tak serio to jest tak, że w dniach 12-15 marca będę odwiedzał naszą piękną stolicę. I o ile cały dzień będę na targach "Wiatr i wóda" to wieczory mam wolne (w sumie noce) i bardzo chętnie wbiłbym się na jakąś imprezę studencką. Jeśli taką urządzasz (lub masz taki zamiar) to nie zapomnij wysłać mi zaproszenia :)
Później natomiast mam w planach odwiedzić Kraków i smoka :)