Kliknij w kubek
i dowiedz się, jak go wygrać!

comments post
Studenckie gotowanie. Proste, smaczne przepisy! Niekoniecznie z ryżem. Kuchnia studencka w najlepszym wykonaniu.

Ryba wędzona

Autor: misiuziu czwartek, 21 października 2010, 21:16 komentarze: (5)
Jeszcze przed wakacjami współlokator udał się na zakupy. Jego łupem padła ryba wędzona. Ryby są podobno zdrowe – podobno jak wiele innych produktów. Ja tam uważam, że wszystko jest zdrowe, byle z umiarem. Dzisiaj przepis jak ugotować rybę wędzoną? (ryby się nie gotuję tylko wędzi).

Składniki:

  • ryba

  • sól



Generalnie to powinniście wiedzieć co mnie skłoniło do napisania tego przepisu – więc skłoniła mnie do tego ryba. Dokładniej opis jej składu (zdjęcie poniżej).



Tak, tak – ryba wędzona składa się z ryby, soli oraz dymu. Ciekawi mnie, czy dym produkują sami, czy kupują od zewnętrznego dostawcy :) Kusi mnie, żeby podejść do obsługi i zapytać "Przepraszam, a dostanę taką rybkę gdzie będzie więcej dymu?".

W każdym razie wracając do przepisu – potrzebna jest wędzarnia (raczej w akademikach takowej nie znajdziecie). Wędzarnia w maksymalnym uproszczeniu składa się z 3 elementów – paleniska (tutaj, jakby się ktoś nie domyślił następuję spalenie opału), rękawa (który odprowadza dym do części właściwej) oraz części właściwej. W części właściwej wiszą rybki (albo jakieś mięcho) i dojrzewają w dymie.

Rękaw jest po to, żeby ryby nie dostały bezpośrednio ognia (bo będą pieczone a nie wędzone). Co trzeba zrobić z rybą zanim się ją uwędzi? Trzeba ją wymoczyć w osolonej wodzie. Niech się moczy i wciąga sól. Jak już będzie wystarczająco słona, trzeba ją powiesić na haki i zacząć wędzić. Ryba można tak po prostu posolić, ale trzeba się liczyć z tym, że w środku będzie w ogóle nie słona.

Jak wieszać rybę? Ha! Szprytnie! Ryba co się moczyła, jest ciężka. Jak powiesi się ją za pysk, pysk ten niewątpliwie się urwie, a ryba powędruje w dół części właściwej wędzarni. Można przebijać haki przez głowę ryby – podobno skuteczne, ale mi by się nie chciało (jakoś wydaję mi się to strasznie trudne). Mój wujek wymyślił ostatnio dobry patent. Haczyk, na którym wisi ryba, jest zakończony przerwanym pierścieniem, zamieszczonym w poziomie. Przebija się tym pierścieniem rybę, w taki sposób, żeby pierścień otaczał kręgosłup. Reszta haczyka (ta pionowa) wychodzi przez pysk. Tak zawieszone ryby, nawet jak urządzą sobie pogo – nie ma bata, żeby spadły.

Jak już ryby wiszą, to rozpalamy ogień. Trzeba pamiętać, że ma się dymić do części właściwej :) Ogień nie powinien być za duży i przede wszystkim, żeby sam płonień nie dochodził do części właściwej. Wędzi się parę godzin – zależy to od tak dużej ilości czynników, że nie chce mi się pisać (a Tobie czytać). Ryba trzeba sprawdzić co jakiś czas czy jest już gotowa.

Apropo dymy, konkursu Laysów i tego przepisu. Wymyśliłem nowy smak - chipsy, o smaku dymu z marihuany :D Zwiększają apetyt, imitują prawdziwą trawę. I są w sam raz do piwa :P

A tak całkiem serio to spróbowałbym chipsów o smaku żeberek pieczonych na grillu w marynacie miodowo-piwnej. Bo takie żeberka są genialna. I mówię to ja, który nie lubi żeberek.

A Ty masz jakiś pomysł na chipsy? O smaku piwa i cycków już ktoś wymyślił. Wymyśl coś i wpisz w komentarzu. Albo od razu zgłoś się do konkursu, może wygrasz.

P.S.
Jak ktoś zgłosi te żeberka do konkursu to dzieli się ze mną wygraną :P

Zbrudzone naczynia i nie tylko:

  • nie mam bladego pojęcia

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Dodaj komentarz

Anonimowy pisze:

22 października 2010 14:50:00 CEST
owszem, dym można sobie kupić. dla ograniczenia kosztów produkcji bardzo często zamiast tradycyjnego wędzenia opryskuje się ryby/mięso specjalnym preparatem w spreju

misiuziu pisze:

22 października 2010 15:57:00 CEST
Ha! Więc ta ryba nie mogła być pryskana sprayem, bo ma w składzie dym.

Pamiętajcie kupować ryby wędzone z dymem :P

Paula. pisze:

24 października 2010 21:33:00 CEST
są już chipsy o smaku żeberek z grilla. ; p

misiuziu pisze:

24 października 2010 21:44:00 CEST
Ale na pewno nie w marynacie miodowo-piwnej. Ta marynata sprawia, że smakują niepowtarzalnie. Istny orgazm dla podniebienia.

Paula. pisze:

27 października 2010 12:45:00 CEST
hm, pewnie i nie.

ale o smaku piwa już były, z miodem też coś wymyślili, więc to by nie przeszło. ; p

ale ta Marihuana to dobry ajdij. : D
ananas (3) aromat do ciasta (2) bagietka (3) bakalie (1) banany (2) bazylia (1) biała fasola (2) białka (1) bita śmietana (1) boczek (11) boczniak (1) bób (1) brokuły (2) brzoskwinia (1) bulion (1) bułka (5) bułka tarta (13) buraki (1) cebula (46) chili (4) chińszczyzna (1) chleb (13) chleb razowy (1) chrzan (1) ciastko (1) ciasto francuskie (3) ciemna fasola (1) cola (2) cukier (31) cukier puder (5) cukier waniliowy (6) cukierki (1) curry (2) cynamon (5) cytryna (8) czekolada biała (1) czekolada gorzka (7) czekolada mleczna (3) czereśnie (1) czerwona fasola (2) czosnek (35) drożdże (10) dżem (1) fasolka szparagowa (3) gałka muszkatołowa (1) gotowanie na kolanie (4) goździki (2) granulat sojowy (1) groszek (7) gruszka (1) grzanki (1) grzyby (2) grzyby suszone (1) herbata (2) herbatniki (2) imbir (2) jabłko (9) jajko (62) jogurt (1) jogurt grecki (1) jogurt naturalny (2) kabanosy (1) kakao (6) kalafior (1) kapusta (3) kapusta kiszona (3) kapusta pekińska (4) karkówka (1) kasza manna (5) kaszanka (1) keczup (4) kiełbasa (16) kminek (2) kolendra (2) koncentrat pomidorowy (9) konserwa (1) koper (2) korpus z kurczaka (1) kostka rosołowa (24) kotlet schabowy (1) kotlety sojowe (2) krakersy (1) krewetki (1) kukurydza (7) kurki (1) kuskus (1) liście czarnej porzeczki (1) liść laurowy (1) lód (3) lubczyk (1) łopatka (1) łosoś wędzony (1) maggi (1) majeranek (2) majonez (8) mak (1) makaron (27) marchewka (12) margaryna (8) marihuana (1) marmolada (1) masło (36) mąka (44) mięso (2) mięso mielone (8) mięta (1) migdały (1) miód (3) mleczko kokosowe (1) mleko (20) mleko w proszku (1) mozzarella (1) mózg (1) nachos (1) nać pietruszki (1) naleśniki (3) ocet (1) ocet winny (1) ogórek (5) ogórek kiszony (4) olej (75) oliwa (7) oliwki (4) oregano (1) orzechy laskowe (1) orzeszki solone (1) otręby (2) owoce (1) paluszki rybne (1) papryka (16) parówka (5) patenty (9) pieczarki (12) pieprz (9) piersi kurczaka (19) pietruszka (6) piwo (4) płatki migdałowe (2) pomarańcza (3) pomidor (17) pomidory w puszce (1) pomidory w zalewie (2) por (3) predanie (8) proszek do pieczenia (16) przyprawa gyros (2) przyprawa meksykańska (1) rodzynki (2) rozmaryn (2) rum (1) ryba (1) ryż (16) sałata (2) schab (1) seler (1) ser (19) ser feta (4) ser pleśniowy (3) serek homogenizowany (1) serek topiony (1) serek wiejski (1) sezam (1) słodzik (1) słoiki (1) słonina (1) smalec (5) soczewica (1) sok (5) sok pomarańczowy (1) sok pomidorowy (1) sos boloński (1) sos czosnkowy (1) sos pomidorowy (2) sos sałatkowy (1) sos sojowy (1) sos vinaigrette (1) sos z torebki (1) sól (11) spirytus (2) surówka (2) suszone pomidory (1) syrop wiśniowy (1) szalotka (1) szałwia (1) szczypior (2) szpinak (4) szynka (4) śledź (1) śmietana (17) śmietanka (4) śmietanka 30% (3) tabasco (1) trat pomidorowy (2) truskawki (5) tuńczyk (3) twaróg (4) tymianek (2) tzatziki (1) vegetta (1) wafle (2) warzywa (4) warzywko (4) wino (6) wino białe (1) wiórki kokosowe (1) wiśnie (4) włoszczyzna (7) woda (13) wódka (5) zacierka (1) zasmażka (2) ziemniak (19) zioła prowansalskie (2) zioło (1) zrazy sojowe (1) zupa w proszku (1) zupka chińska (2) żeberka (1) żółtko (1)
A niby kto to ma być?