Kliknij w kubek
i dowiedz się, jak go wygrać!

comments post
Studenckie gotowanie. Proste, smaczne przepisy! Niekoniecznie z ryżem. Kuchnia studencka w najlepszym wykonaniu.

Lasagne-lazania-kij diabeł - przepis konkursowy

Autor: misiuziu poniedziałek, 31 stycznia 2011, 17:28 komentarze: (3)
Ja wiem, że nie o to chodziło w nazwie potrawy, ale jakoś mi tak przypadło do gustu :) Link do regulaminu konkursu sami sobie poszukajcie.

Lasagne-lazania-kij diabeł o nazwę-w wersji szpinak i brokuł

A ramach akcji „Rzuć studia zostań ninja” nie-ucze się międzynarodowych stosunków politycznych wychodząc z poniekąd słusznego - aczkolwiek w przypadku egzaminu zawalenia - mylnego założenia, że stosunki mam opanowane do perfekcji. Jak widać na załączonym obrazku gotowanie sztuką jest albowiem widoczne uszkodzenie zostało spowodowane właśnie w tym niepozornym pomieszczeniu kuchnią zwanym.Porcja tu przedstawiona została skrzętnie wyliczona i najadło się nią półtorej mężczyzny i dwa i pół kobiety a więc w ramach wyższej matematyki opcja na cztery studenckie głowy.

Składniki:

  • 1 cebula z rodzaju tych dużych

  • szpinak (paka). A więc niech żyją mrożonki. Wersja „liść” a nie „rozdrobnione”. To ważne!

  • czosnek (5 ząbków)

  • brokuł im większy tym lepszy ewentualnie powrót do punktu nr 2 - niech żyją mrożonki

  • sos boloński (handmade albo ze słoika dużego – tutaj dla mięsożerców proponujemy najpierw poszatkowanie a potem wkrojenie kiełbachy podwawelskiej – tak z 1 pęto przynajmniej)

  • oliwa z oliwek (3 łyżki) albo olej z Biedronki. Każdy, który nie ma posmaku gumy da radę

  • 1 camembert albo wersja nie-mam-pieniędzy-na-ser-pleśniowy = serek topiony w wersji sporej

  • mozzarella albo parmezan. Opcja druga smaczniejsza opcja pierwsza tańsza

  • Płaty makarony lasagne



Przygotowanie:
Najpierw trzeba ogarnąć brokuł. Świeżaka gotujemy w osolonej wodzie około 15 min. Mrożaka w opcji około 5 min. Ogólnie ideą fix jest żeby nie był do końca ugotowany i aby się nie rozpadał.Na oleju-nie-silnikowym smażymy drobno posiekaną cebulę a potem zarzucamy do mieszanki szpinak najlepiej aby był wcześniej rozmrożony, coby łatwiej go na tej patelni ogarnąć). W momencie w której cebula i szpinak będą dawały radę (ale nie jak Tap Madl) dodajemy camembert/serek topiony, sprasowany czosnek i mieszamy, mieszamy, mieszamy.





Do gotowego sosu bolońskiego (a takich na rynku lidlowo-biedronkowym jest sporo) nie dodajemy nic albo mięsiście przystrajamy przysmażoną, drobno pokrojoną kiełbachą. Wygląda to tak:
- kroisz kiełbache
- bierzesz patelnie
- smażysz kiełbache
- zalewasz sosem
VOILA!


Teraz jednak idzie zasadnicza część. Bierzesz naczynie żaroodporne/gęsiarkę – musi być spora. W garnku gotujesz wodę z 2 szczyptami soli i zanim wyłożysz dno naczynia makaron, moczysz go w tej wodzie. Kiedy już 2-3płaty, zmiękczone lekko, trafią na spód uskuteczniasz morderstwo na brokule czyli kroisz go w kawałki (takie jak na zdjęciu, o!).



Póżniej znów w znany ci już sposób moczysz makaron i kładziesz na brokułach. Kolejną warstwą jest sos boloński z kiełbachą lub bez (dajesz połowę tego co przypichciłeś). Natępnie idzie to coś zielono-szpinakowo-serkowo-czosnkowe a potem makaron, sos boloński, makaron, znów szpinakowa wariacja i na sam koniec makaron. Na sam wierzch trafia osławiona mozarella albo parmezan w takiej ilości aby zakryła całość.

Na sam koniec kopiemy w drzwi piekarnika (to nasza metoda, ale słyszałam, że niektóre otwierają się za pociągnięciem specjalnej wypustki) i umieszczamy tam naszą lasagne w wersji bez pokrywki. Ustrojstwo nagrzane do zawrotnych 180 stopni potrzebuje 40-50 minut by przysmolić ładnie nasze dzieło.

Zbrudzone naczynia i nie tylko:

  • Garnek po brokule i makaronie – czyli 2 w 1 bo woda po brokule się nadaje bo a) ciepła b) osolona

  • Patelnia po szpinaku i ew patelnia po-sosowo-kiełbasiana

  • Różnego rodzaju mieszadła i widelce – u mnie zawsze w dziwnych ilościac

  • Gęsiarka/naczynie żaroodporne – najbardziej zabrudzone naczynie w zestawieniu

  • Niekoniecznie brudne sztućce/talerz bo opcja jedzenie z gęsiarki/naczynie żaroodporne też daje rade



Co do sera, to chciałbym zauwżyć, że istnieje opcja nie-jadem-spleśniałego-sera :P To wszystko napisała Klaudia, z miasta, gdzie dziewce drżą przed smokiem :)

P.S.
Chętne dziewicę uratuję przed smokiem :D Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Dodaj komentarz

Wojtek pisze:

31 stycznia 2011 22:44:00 CET
nasuwa się tylko pytanie: a gdzie CYCKI :D?

Anonimowy pisze:

31 stycznia 2011 23:51:00 CET
widziałeś napisali o tobie :D
http://na-lansie.pl/loulblog/10/Student-gotuje-ciasto-z-marihuana-w-5-minut

gratuluje stary!

misiuziu pisze:

1 lutego 2011 00:09:00 CET
Dokładnie, gdzie CYCKI!

Co do tego, że napisali o blogu - teraz to już tylko sława, kasa, dziwki, koks i koktaj mleczny na śniadnanie. Żyć nie umierać ;)
ananas (3) aromat do ciasta (2) bagietka (3) bakalie (1) banany (2) bazylia (1) biała fasola (2) białka (1) bita śmietana (1) boczek (11) boczniak (1) bób (1) brokuły (2) brzoskwinia (1) bulion (1) bułka (5) bułka tarta (13) buraki (1) cebula (46) chili (4) chińszczyzna (1) chleb (13) chleb razowy (1) chrzan (1) ciastko (1) ciasto francuskie (3) ciemna fasola (1) cola (2) cukier (31) cukier puder (5) cukier waniliowy (6) cukierki (1) curry (2) cynamon (5) cytryna (8) czekolada biała (1) czekolada gorzka (7) czekolada mleczna (3) czereśnie (1) czerwona fasola (2) czosnek (35) drożdże (10) dżem (1) fasolka szparagowa (3) gałka muszkatołowa (1) gotowanie na kolanie (4) goździki (2) granulat sojowy (1) groszek (7) gruszka (1) grzanki (1) grzyby (2) grzyby suszone (1) herbata (2) herbatniki (2) imbir (2) jabłko (9) jajko (62) jogurt (1) jogurt grecki (1) jogurt naturalny (2) kabanosy (1) kakao (6) kalafior (1) kapusta (3) kapusta kiszona (3) kapusta pekińska (4) karkówka (1) kasza manna (5) kaszanka (1) keczup (4) kiełbasa (16) kminek (2) kolendra (2) koncentrat pomidorowy (9) konserwa (1) koper (2) korpus z kurczaka (1) kostka rosołowa (24) kotlet schabowy (1) kotlety sojowe (2) krakersy (1) krewetki (1) kukurydza (7) kurki (1) kuskus (1) liście czarnej porzeczki (1) liść laurowy (1) lód (3) lubczyk (1) łopatka (1) łosoś wędzony (1) maggi (1) majeranek (2) majonez (8) mak (1) makaron (27) marchewka (12) margaryna (8) marihuana (1) marmolada (1) masło (36) mąka (44) mięso (2) mięso mielone (8) mięta (1) migdały (1) miód (3) mleczko kokosowe (1) mleko (20) mleko w proszku (1) mozzarella (1) mózg (1) nachos (1) nać pietruszki (1) naleśniki (3) ocet (1) ocet winny (1) ogórek (5) ogórek kiszony (4) olej (75) oliwa (7) oliwki (4) oregano (1) orzechy laskowe (1) orzeszki solone (1) otręby (2) owoce (1) paluszki rybne (1) papryka (16) parówka (5) patenty (9) pieczarki (12) pieprz (9) piersi kurczaka (19) pietruszka (6) piwo (4) płatki migdałowe (2) pomarańcza (3) pomidor (17) pomidory w puszce (1) pomidory w zalewie (2) por (3) predanie (8) proszek do pieczenia (16) przyprawa gyros (2) przyprawa meksykańska (1) rodzynki (2) rozmaryn (2) rum (1) ryba (1) ryż (16) sałata (2) schab (1) seler (1) ser (19) ser feta (4) ser pleśniowy (3) serek homogenizowany (1) serek topiony (1) serek wiejski (1) sezam (1) słodzik (1) słoiki (1) słonina (1) smalec (5) soczewica (1) sok (5) sok pomarańczowy (1) sok pomidorowy (1) sos boloński (1) sos czosnkowy (1) sos pomidorowy (2) sos sałatkowy (1) sos sojowy (1) sos vinaigrette (1) sos z torebki (1) sól (11) spirytus (2) surówka (2) suszone pomidory (1) syrop wiśniowy (1) szalotka (1) szałwia (1) szczypior (2) szpinak (4) szynka (4) śledź (1) śmietana (17) śmietanka (4) śmietanka 30% (3) tabasco (1) trat pomidorowy (2) truskawki (5) tuńczyk (3) twaróg (4) tymianek (2) tzatziki (1) vegetta (1) wafle (2) warzywa (4) warzywko (4) wino (6) wino białe (1) wiórki kokosowe (1) wiśnie (4) włoszczyzna (7) woda (13) wódka (5) zacierka (1) zasmażka (2) ziemniak (19) zioła prowansalskie (2) zioło (1) zrazy sojowe (1) zupa w proszku (1) zupka chińska (2) żeberka (1) żółtko (1)
A niby kto to ma być?